WizzAir
Już kilka dni trwają opóźnienia w rejsach WizzAir z Pyrzowic. Okazało się, że uszkodzeniu uległ samolot przewoźnika, a kilka dni później do silnika drugiej maszyny dostały się ptaki. Najpierw uszkodzony został jeden z samolotów w ten sposób, że na płycie uderzyły w niego podjeżdżające schody. Samolot został odtransportowany do naprawy w Brukseli. Uszkodzone drzwi samolotu naprawiono i może już latać. W miniony weekend do silnika innego samolotu jeszcze w porcie w Pyrzowicach dostały się cztery ptaki, w efekcie uszkodzeniu uległ silnik.
Większość samolotów lata od jednego miasta do drugiego i potem do kolejnego. Rzadko jest tak, że samolot leci np. z Pyrzowic do Londynu i z Londynu wraca do Pyrzowic. Dlatego po awarii dwóch maszyn cały grafik został zrujnowany. Efekt: nawet kilkudniowe opóźnienia w lotach.
W czwartek sytuacja powoli wracała do normy. Opóźnienia większości rejsów wynosiły ok. półtorej godziny. Najdłużej trzeba było czekać na lot do holenderskiego Eidhoven - 9 godzin.
/Ky/ na podstawie Gazety Wyborczej
Wiecej o WizzAir >>>
No comments:
Post a Comment