Linie lotnicze
Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział wprowadzenie „zielonego” podatku od lotów zamiast podatku płaconego od każdego pasażera. Obecnie podatek ten dotyka zwykłego pasażera, ale omija właścicieli prywatnych samolotów. Rząd chce opodatkować szkodliwe emisje spalin zamiast pasażera.
Zapowiedź brytyjskiego rządu to odpowiedź na liczne głosy na temat niesprawiedliwości tego podatku. Podatek, który musi płacić każdy podróżujący samolotem, wzrósł w lutym tego roku, co spotkało się z głośną krytyką. Przeciwnicy podatku przekonują, że po pierwsze nie zmniejsza on problemu szkodliwych emisji związanych z lotnictwem, po drugie, niesprawiedliwie obciąża pasażerów dodatkowymi kosztami.
Minister finansów Alistair Darling zapowiedział, że podatek środowiskowy będzie raczej płacony od samolotu, nie od pasażera. Ma to zmusić przewoźników do starań o to, by samoloty latały pełne oraz do inwestowania w nowe, bardziej przyjazne środowisku maszyny. Do płacenie podatku będą także zobowiązane prywatne samoloty. Zadowoli to zapewne tych, którzy byli oburzeni tym, że podatek dotychczas omijał najbogatszych.
Do czasu wejścia w życie zmian w listopadzie 2009 roku, podatek płacony przez pasażerów pozostanie na tym samym poziomie. Obecnie w granicach UE podróżujący w klasie ekonomicznej płacą 10 funtów, a lecący w biznes klasie 20 funtów. Od podróży poza Unię płaci się odpowiednio 40 oraz 80 funtów.
Na podstawie cheapflights.co.uk
/PK/
Wiecej o Linie lotnicze >>>
No comments:
Post a Comment