Ryanair
Chcecie mieć rejsy do Birmingham i Dusseldorfu to zapłaćcie pół miliona – z takim żądaniem linii Ryanair spotkały się władze portu lotniczego w Bydgoszczy. Już teraz miasto płaci przewoźnikowi 2,3 mln zł rocznie tzw. opłaty marketingowej, za promocję połączeń na stronach internetowych.
Z końcem marca miały zacząć latać - dwa razy w tygodniu - samoloty do Düsseldorfu, a od 4 lipca - do Birmingham. Żeby tak się stało, port musi wyłożyć dodatkowe 500 tys. zł. Jeśli spółka zarządzająca lotniskiem ich nie znajdzie, może pożegnać się nowymi połączeniami. Pomocy odmówiły władze miasta i województwa.
Tymczasem jeśli w przyszłym roku z Bydgoszczy nie odleci co najmniej 250 tys. pasażerów, to port nie zostanie włączony do Transeuropejskiej Sieci Transportowej. Nie będzie więc miał szans na zdobycie dodatkowych pieniędzy na rozwój z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko".
Na podstawie Gazety Wyborczej
/KY/
Wiecej o Ryanair >>>
No comments:
Post a Comment