Monday 29 September 2008

Loty do Anglii zdrożeją o 30 proc.

Port Lotniczy3
Liczba przelotów spadła, a to przełożyło się na wzrost cen wycieczek w sezonie zimowym.

Biura podróży musiały bowiem w krótkim czasie znaleźć przewoźników, którzy zrealizują loty w zastępstwie. Nowe kontrakty są na ogół mniej korzystne. - O około 150 zł, czyli o 5%, wzrosła cena wyjazdów na Teneryfę i Gran Canaria. W przypadku Lanzarote i Fuerteventura udało nam się wynegocjować z nowymi przewoźnikami stawki, za jakie przeloty organizowała dla nas Futura - wyjaśnia Piotr Henicz z biura Itaka. Ale nie we wszystkich biurach podróży będziemy musieli zapłacić drożej. Podwyżek nie muszą stosować ci touroperatorzy, którzy nie korzystali z usług tego przewoźnika. Należy do nich m.in. Neckermann. Biura te są narażone jedynie na ewentualne wzrosty cen paliwa, które mogą zostać przeniesione na turystów. Takie sytuacje były powszechne w sezonie letnim. Znacznie drożej zapłacimy organizując przelot na własną rękę. Jak uważa Marek Sławatyniec z agencji Aviareps, która reprezentuje m.in. linie Norwegian, ceny biletów wzrosły od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent.

Widać to wyraźnie w przypadku połączeń na Wyspy Brytyjskie - przewoźnicy ograniczyli ich liczbę, kiedy zmniejszyła się liczba latających tam Polaków. Na razie tanie linie zapowiedziały uruchomienie z Polski jesienią zaledwie dziewięciu nowych połączeń. W ubiegłych latach o tej porze roku informowały o kilkunastu, nawet kilkudziesięciu dodatkowych trasach. - Znaczne ograniczenie liczby połączeń do Wielkiej Brytanii spowodowało spadek konkurencji, a tym samym wzrost cen - wyjaśnia Marek Sławatyniec. Jego zdaniem za bilet lotniczy w jedną stronę do Wielkiej Brytanii czy Irlandii trzeba będzie zapłacić w sezonie zimowym o 20-30% więcej. Jego cena kształtować się będzie średnio w granicy 200 zł. Choć wciąż można trafić na okazje. Z easyJet do Londynu można polecieć już za 90 zł.


gazetaprawna.pl


/L/


Wiecej o Port Lotniczy3 >>>

No comments: