Monday 29 September 2008

Opłaty niższe, ale i tak za wysokie

Linie lotnicze3
Przewoźnicy lotniczy nie są zadowoleni z niewielkich obniżek opłat nawigacyjnych na przyszły rok, zaproponowanych przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. - Wysokie opłaty zniechęcają do latania do Polski - mówią przedstawiciele linii.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej chce, by w przyszłym roku opłaty za nawigację terminalową (obsługa samolotów przy lądowaniu czy starcie) w portach regionalnych spadły o 3,6 proc. W Warszawie stawki miałyby wzrosnąć o ponad 10 proc.

- Jesteśmy bardzo zmartwieni propozycjami PAŻP. Dla przewoźników niskokosztowych opłaty nawigacyjne to bardzo poważna pozycja kosztowa. Niepoważne jest obniżenie opłat tylko o 3 proc., podczas gdy w zeszłym roku wzrost opłat w portach regionalnych sięgnął nawet 900 proc. - mówi "Gazecie" John Hanlon, sekretarz generalny Zrzeszenia Europejskich Przewoźników Niskokosztowych (ELFAA).


W zeszłym roku opłaty terminalowe w niektórych polskich portach regionalnych wzrosły z poziomu 93 zł do 985 zł. PAŻP argumentował, że podwyżki wynikały z przyjęcia unijnych rozporządzeń, a wyższe opłaty są potrzebne, by finansować inwestycje w infrastrukturę nawigacyjną.


ELFAA ma za złe PAŻP, że mocniej obniża stawki za tranzyt nad Polską, niż za lądowanie. Agencja proponuje bowiem, by tzw. opłaty trasowe (pobierane za przeloty nad terytorium Polski) spadły o ponad 9 proc., czyli znacznie więcej niż opłaty terminalowe. - Korzystają na tym głównie linie przelatujące nad Polską, a chyba nie o to chodzi - mówi Hanlon. PAŻP odpiera zarzuty. - Stawki są zależne od prognozowanych operacji lotniczych. Spadają więcej tam, gdzie bardziej wzrasta ruch lotniczy - mówi Hlebowicz.


Źródło: Gazeta Wyborcza


/L/


Wiecej o Linie lotnicze3 >>>

No comments: