Tuesday 6 May 2008

Kolejne opóźnienie samolotu

Air Italy
Należący do Air Italy Polska samolot "Ed Force One" miał w poniedziałek
kolejne opóźnienie. Tym razem przyczyną nie były jednak usterki techniczne, a
niekorzystne warunki pogodowe panujące minionej nocy w Polsce - zapewnił
przewoźnik.

Z informacji przekazanych przez jednego z pasażerów samolotu wynika, że turyści odprawiający się na lot czarterowy z Monastiru do Warszawy zostali zawróceni do hotelu, gdyż samolot nie przyleciał na czas "ze względów proceduralnych". Miał wystartować z portu w Katowicach w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Jak zapewnił w poniedziałek wiceprezes Air Italy Polska Mariusz Szpikowski, samolot jest sprawny technicznie, a spóźnienie było efektem złej pogody, która przesunęła start samolotu z Katowic do Monastiru o kilka godzin.


W przesłanym komunikacie przedstawiciele Air Italy Polska podali, że pasażerom opóźnionego samolotu zapewniono na koszt przewoźnika hotel, wyżywienie i dostęp do mediów.


"Pasażerowie polskiego przewoźnika Air Italy Polska wylecieli z Monastiru do Warszawy o godzinie 19.09 czasu lokalnego. Planowany czas przylotu do Warszawy - godzina 21.47 czasu warszawskiego" - czytamy w przekazanej w poniedziałek wieczorem informacji.


W późniejszym komunikacie przewoźnik zapewnił, że samolot wylądował w Warszawie "przy zastosowaniu standardowych procedur lądowania" o zaplanowanej godzinie.


W ubiegłym tygodniu media informowały o problemach technicznych "Ed Force One". Jak podał w środę portal gazeta.pl, należący do Air Italy Polska "Ed Force One" w środę nie doleciał do Turcji. Zawrócono go, bo zgasły światła zewnętrzne. Natomiast w czwartek również z przyczyn technicznych samolot został zawrócony po 25 minutach lotu na Rodos w Grecji.


O tych incydentach została poinformowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL), która miała wyjaśnić przyczyny awarii oraz to, czy stanowiły one jakiekolwiek zagrożenie dla pasażerów.


Według Grzegorza Sobczyka z magazynu "Skrzydlata Polska", komisja interweniuje jedynie w przypadku regularnych usterek. Może wówczas nakazać zawieszenie lotów danym samolotem, a nawet wszystkimi maszynami danego typu. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce po katastrofie wojskowej CASY pod Mirosławcem.


Jednak, jak powiedział zastępca przewodniczącego PKBWL Maciej Lucek, w tym przypadku mamy do czynienia z indcydentalnymi usterkami, dlatego komisja ograniczyła się jedynie do poinformowania brytyjskiego właściciela samolotu o zaistniałej sytuacji.


Samolot "Ed Force One", który lata w barwach rockowej grupy Iron Maiden, został na sezon letni 2008 od firmy Astraeus wyleasingowany przez linie Air Italy Polska. W firmie Astraues jako kapitan lata lider Iron Maiden Bruce Dickinson.


Według rzeczniczki Air Italy Polska Dominiki Gąsiewskiej, w środę, kiedy samolot nie odleciał do Turcji, to nie muzyk siedział za sterami, choć zdarzyło mu się już pilotować samolot lecący z Warszawy do Hurgady w Egipcie.


(pap)


/L/


Wiecej o Air Italy >>>

No comments: