Monday 14 April 2008

Nie wiadomo czy Centralwings jeszcze lata

Centralwings
Pasażerowie są coraz bardziej zdezorientowani. Kupują bilety na loty liniami Centralwings, które później są odwołane i nikt ich o tym nie informuje. Przewoźnik spóźnia się też ze zwrotem pieniędzy za odwołane loty.

Czytelnicy GW napisali, że zarezerwowali bilety do Manchesteru, na co otrzymali stosowane potwierdzenie. Później, z gazet dowiedzieli się, że loty do tego miasta zostały odwołane. Od miesiąca próbują skontaktować się z Centralwings i potwierdzić, że lot się odbędzie lub nie. Słuchawka po drugiej stronie jednak milczy. Nie wiadomo, czy trzeba szukać innego rejsu, czy przebudować bilet na inny dzień, czy domagać się zwrotu pieniędzy od przewoźnika?

Inni klienci także z prasy dowiedzieli się w ostatniej chwili o odwołaniu lotów z Irlandii do Polski. Centralwings utrzymuje, że do wszystkich pasażerów wysłał SMSy z informacją o kasacji lotów. Ci jednak twierdzą, że niczego takiego nie dostali. Przewoźnik zadeklarował, że zwrot pieniędzy za bilety nastąpi w ciągu miesiąca. Rozgoryczeni pasażerowie skarżą się, że na stronie internetowej wciąż widnieją informacje, że loty, które de facto zostały odwołane, są dostępne. Dodatkowo frustrujący jest fakt przysyłania przez przewoźnika reklamowych e-maili promujących odwołane połączenia.  


Klienci, którzy chcą dowiedzieć się, czy ich lot został odwołany muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ telefony w call center są ciągle zajęte i nie sposób się dodzwonić.


Na podstawie Alert24.pl i Gazety Wyborczej


/KY/


Wiecej o Centralwings >>>

No comments: