Linie lotnicze5
Rząd rozważa zakup trzech używanych samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie i rezygnację z przetargu na zakup sześciu nowych maszyn. "Rzeczpospolita" dotarła do analizy Sił Powietrznych, z której wynika, że będzie to nieopłacalne i nieracjonalne.
Zakup używanych samolotów będzie droższy niż kupno nowych. Chodzi o to, że eksploatacja używanych samolotów nie bilansuje ich niższej ceny. Dodatkowo stare samoloty trzeba będzie od razu po ich zakupie wysłać na modernizację i wyposażyć w specjalistyczne urządzenia wojskowe, np. sprzęt szyfrujący i łącznościowy.
I jeszcze:
Autorzy analizy podkreślają też, że jeśli władze kupią trzy maszyny, to i tak będą musiały się posiłkować lataniem samolotami czarterowymi lub rejsowymi. Dla trzech samolotów nie opłaca się tworzyć bazy obsługowej i szkoleniowej.
Czyż to nie piękny pokaz szaleństwa: kupmy samoloty używane zamiast nowych. To nic, że będą droższe i właściwie na nic się zdadzą. Ważne, żeby... no, właśnie - co? Żeby tabloidy nie napisały: rząd kupuje sobie luksusowe latadła a obywatele w tanich liniach nie wiedzą nawet czy im się podwozie otworzy?! Żeby nie napisali: zobacz w jakich luksusach będzie latać Waldemar Pawlak (to już akurat poniżej pasa)?!
Teraz piłka po stronie Tuska - co zrobi z raportem? Czas na kolejną szansę zrzucenia skóry PRemiera.
Nie tracimy nadziei.
Rafał Madajczak
go2.pl
/L/
Wiecej o Linie lotnicze5 >>>
No comments:
Post a Comment